Biologiczne zapotrzebowanie na tlen to najpopularniejszy wskaźnik zanieczyszczenia wody, oznaczany zazwyczaj jako BZT5. W dzisiejszym wpisie powiemy, jak i po co w zasadzie się go określa. Zapraszamy do lektury!

Stężenie ścieków

Wiele osób zastanawia się, dlaczego oczyszczanie ścieków pochodzących z szamb jest droższe, niż tych z kanalizacji. Wynika to z tego, że ścieki z szamb są bardziej stężone. Jak to możliwe? Powodów jest wiele. Przede wszystkim starsze szamba często są nieszczelne: płynna zawartość z nich ucieka, pozostawiając gęstą zawiesinę. Użytkownicy szamb chętniej też oszczędzają wodę (by jak najrzadziej płacić za przyjazd wozu asenizacyjnego) – stężenie zanieczyszczeń w stosunku do cieczy jest więc w nich wyższe, niż w ściekach w kanalizacji. Zalegające w zbiorniku ścieki po pewnym czasie zaczynają też gnić. Procesy te również powodują utrudnienia w ich oczyszczaniu. I tu właśnie warto wspomnieć o wskaźniku BZT5. Mówi on o tym, jak dużo tlenu trzeba dostarczyć bakteriom, by mogły oczyścić dane ścieki. Najprościej mówiąc: im wyższa wartość BZT5, tym większe zanieczyszczenie. Ścieki z kanalizacji potrzebują około 400 g tlenu na metr sześcienny, podczas gdy ścieki z szamba – aż 1500g/m3! Ponieważ proces oczyszczania ścieków ze zbiornika bezodpływowego jest bardziej pracochłonny, przekłada się to też na wyższą cenę tej usługi.

Badanie BZT

Biologiczne zapotrzebowanie tlenu wskazuje stopień zanieczyszczenia wody związkami organicznymi. Wskaźnik nie obejmuje substancji odpornych na biodegradację. Co ważne, najintensywniejszy rozkład substancji zachodzi w ciągu pierwszych 5 dób, stąd najczęściej podaje się wskaźnik BZT5. Stanowi on ok. 70% całkowitego BZT. Na potrzeby różnych badań czasami korzysta się też ze wskaźników BZT7, czy BZT10. Jak wygląda badanie BZT? Jest ono przeprowadzane z laboratorium. Ścieki poddawane są działaniu temperatury około 200 stopni Celsjusza. Podczas badania nie mają one dostępu do światła. BZT to tylko jeden ze wskaźników, jakimi określa się zanieczyszczenie. W rzeczywistości badań prowadzi się o wiele więcej.